f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 
 





  f·p·p · u·n·r·e·a·l | Kolumny | [FPP]Yargoth | ...

[FPP]Yargoth

Dlaczego UT?

Dlaczego właśnie Unreal zapytacie. Przecież jest tyle gier. Co takiego w sobie ma ten tytuł, że zdecydowaliśmy się na niego? Odpowiedź nie jest łatwa...

Jak to się u nas zaczęło

Pajda:
Moja przygoda z UT zaczęła się w dosyć pokrętny sposób. Wcześniej pogrywałem na lanie w Q2, siłą rzeczy więc interesowałem się Q3. W miedzy czasie ukazało się demo UT ale szczerze mówiąc przelotny kontakt z nim odrzucił mnie. Wreszcie obie gry ukazały się na rynku, w grudniu zakupiłem Q3 i tak nijako przy okazji, chyba z sentymentu do Unreala wlaśnie UT. Początkowo UT leżało nieruszane w kącie ale pod koniec stycznia 2000 sytuacja zaczęła się zmieniać. Q3 znudził mi się do tego stopnia, że nie wiedziałem w co grać. W jakiejś gazecie w jednym z tekstów na temat Q3 vs UT zobaczyłem opis trybu Assault. Wydał mi się tym czego szukałem więc wygrzebałem spod sterty śmieci UT i się zaczęło :)

Zybo:
Pierwszy raz w UT zagrałem u kumpla, jednak spłynęło to po mnie jak po kaczce woda. Przełom nastąpił po grze sieciowej w Quake 1 i zdobyciu 200 fragów, ależ się namordowałem ;-). Później już poleciało, coraz częściej zacząłem okupować salkę komputerową, aż sformatowali dyski i zabawa się skończyła - na krótko :-). Nadszedł czas UT, rzadko miałem dni w których nie zagrałem chociaż partyjki. Z czasem grałem mniej, złożyły się na to różne czynniki nauka, inne zajęcia, ale też, a może przede wszystkim brakowało mi bodźca, który by mnie stymulował do większego wysiłku. Wiosen przybywało, mój PC się starzał, pieniędzy na modernizację nie było a nowy tytuł zbliżał się wielkimi krokami...

Yargoth:
Kiedy ukazał się pierwszy Unreal nie byłem nim jakoś specjalnie podekscytowany. Owszem dysponował niesamowitą jak na owe czasy grafiką, ale ja wolałem setny raz z kolei skończyć Blood:). W multi pobiegałem trochę na Decku, ale gra dość szybko zniknęła z mego systemu. Gdy usłyszałem zapowiedź UT skwitowałem ją stwierdzeniem – marna kopia Quake i wróciłem do grania w Q2. Pamiętam moją rozmowę z kumplem, który stwierdził: „UT zmiecie Quake 3”, którą to wypowiedź podsumowałem tylko salwą śmiechu – jakże się myliłem (do dzisiaj co piątek biczuję się za to makaronem). Demko UT dostałem razem z jednym z numerów Reseta (pamiętam że był różowy a na okładce widniała Lara, ale nie o tym miałem mówić ;P). Nie potrafię opisać tego co przeżyłem po odpaleniu dema – to było tak wciągające że odleciałem i wróciłem do życia dopiero następnego dnia. Następne święta minęły mi pod znakiem UT. Wszystkie tryby gry, nowatorskie bronie, doskonałe boty oraz niespotykane nigdzie indziej modyfikacje sprawiły, że wytrwałem przy grze prawie trzy lata (jej katalog rozrósł się do 6 GB).

Jak widzimy to teraz

Pajda:
Dzisiaj już nie wyobrażam sobie siebie bez tej gry. Z czasem pokochałem każdy jej element. Mapy, typ rozgrywki, broń - wszystko jest dla mnie wręcz idealne. A szczególnie movement. Ten mimo, że nie jest tak zaawansowany by oferować zróżnicowane prędkości i przyśpieszenia graczy, jest jak narazie najlepszym Combat Movementem w FPP. Transport transportem, ale grając w każde inne FPP mam teraz gdy dojdzie do wymiany uczucie zupełnej statyczności. Na pewno zostane jeszcze długo przy pierwszym UT. Scena jest spora i ma się dobrze. Jedynie patrzę negatywnie za obecnie popularyzowane na świecie zmiany jak np. obniżanie skuteczności spawarki i minuguna przez TNSe. Nowe gry z serii UT2kX mimo, że atrakcyjne nie pasują mi swoim stylem rozgrywki... może gdyby wyszły zanim tak zaangażowałem się w UT grał bym w nie. Jednak to samo mógłbym powiedzieć gdyby ktoś starał się mnie wciągnąć w vQ3 lub nawet CPMA.

Zybo:
UT2003 nie czekał aż kupię sprzęt. Próby gry były ciężkie, przy jednym bocie na małych planszach jeszcze można to było nazwać "rywalizacją". Jednak irytowała mnie tak sytuacja, w końcu to ma być FPP, a nie strategia turowa. Pojawił się UT2004 wprowadzając kolejne "nowalijki". Czy wyszło mu to na dobre, czy na złe nie będę tu oceniał. Podsumowując najbliższy memu sercu jak na dzień dzisiejszy jest Unreal Tournament

Yargoth:
Gdy wyszedł 2k3 byłem pełen optymizmu, jednak po krótkim czasie znudziłem się straszliwie. Wydaje mi się, że to kwestia map, które zostały stworzone bardziej z myślą o efekciarstwie niż udanej rozgrywce. Jedyne co utrzymało tytuł na dysku to modyfikacje. Red Orchestra czy SAS sprawiły, że ciepło myśle o tej grze. Pierwsze informację o 2k4 wywołały u mnie mieszane uczucia (wyciąganie pieniędzy z graczy co rok to patent skutkujący jedynie w EA), jednak demo sprawiło że porzuciłem wątpliwości i ponownie zacząłem grać. Nie chodzi mi tu o nowy tryb ONS, ale o stare dobre elementy, o których twórcy znowu sobie przypomnieli (choć oczywiście mogło być lepiej...). Nie czuję już tego niezwykłego podniecenia jak przy starym UT, a mimo to 2k4 bardzo lubię.

No i co dalej?

Pajda:
Co będzie w przyszłości ? Trudno powiedzieć. Dla UT2k4 nie mam specjalnie nadzieii, raczej jest dla mnie wątpliwe aby Epic postanowił powrócić do konwencji pierwszego UT. Mam jedynie nadzieję, że w kolejnych odsłonach zamiast się skupiać jedynie na poprawianiu i dopieszczaniu tego co jest, będą konsekwentni i w pełni rozwiną wykorzystane już pomysły. Chodzi mi, głównie o zdjęcie ograniczeń z movementu (np. zezwalanie na serie wall dodgów i wzmocnienie ruchów wertykalnych), co tym samym pociąga za sobą potrzebne naprawdę dużych i skomplikowanych map - przede wszystkim w pionie (stalowe konstrukcje wieżowców etc. kompletny matrix). Tym samym też wyrzucić niektóre ciągle osłabiane bronie, które w między czasie stały się często bezużyteczne - w tym powrocenie do konwencji odbijania pocisków Impact'em, zamiast stałej osłony ShieldGuna. Chociaż ciągle mam cichą nadzieję na stare UT na nowym enginie z poprawkami bugów i paroma dodatkami... może kiedyś jako amatorską produkcje chociaż.

Zybo:
Co do przewidywań, oceny serii to nie da się ukryć, iż UT cały czas się rozwija, producent dorzuca nowe ruchy, tryby, przedmioty itp. Tylko czy podążą w dobrą stronę, czy za mocno nie udziwnią rozgrywki, zmienią zasad? Zapewne znajdą się wśród Was zwolennicy jak przeciwnicy takiej polityki. Co do mnie, niech kombinują z innymi trybami, ale Deathmatcha nie udziwniają przesadnie, a FPP zostanie sobą, bez dodatków!

Yargoth:
Jak widzę przyszłość serii? Czekam na następną odsłonę, ale nie za rok ale za conajmniej trzy. Myśle, że serii potrzebna jest rewolucja. Drogą ewolucji nie zjedna się aż tylu graczy. Czekam na coś całkiem nowego i świeżego, ale zarazem tradycyjnego i nawiązującego do najlepszych czasów serii (jak to niemożliwe? Ja ciągle w taką grę wierzę!!!:)).




Temat Autor Data  
Unreal
de_md 05·12·2003-08:00  
Odp: :)
[FPP]Yargoth 05·12·2003-08:00  
Odp: ut demo
oLEq 05·12·2003-09:00  
Odp: unr34lny r0x0r
[jeszcze nie FPP]x44dhu 05·12·2003-10:01  
Odp: :D
[FPP]Yargoth 05·12·2003-10:02  
Odp: sdut
pawelas 05·12·2003-12:02  
Odp: Ale bym se...
Atak#komarA 05·12·2003-22:00  
Odp: TO AoT
[FPP]Yargoth 05·12·2003-22:00  
Odp: Frag Ops
em[)e 06·12·2003-03:00  
Odp: taa ! UT to jest to
DRON 09·12·2003-09:01  
Obsession
Yashamaru 02·12·2006-05:02  
Odp: Legenda, która nie przeminie
UTkowiec od zawsze 03·12·2006-01:02  


 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: [FPP]Yargoth
Aktualizacja: 05·12·2003 - 07:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Piątek · 29 Marca · 2024
Strona wygenerowana w 0.072328 sek.